Forum
Dyskusja na temat
17-01-2009
Wacław
Jeśli polskie zjazdy z Kasprowego i Nosala już Cię zniesmaczyły, wybierz się do Jasnej - na południowy zachód od Popradu, niedaleko od Liptowskiego Mikulaszu - po "naszemu" to do D. Demianowskiej w Niskich Tatrach u podnóża Chopoku. Tam będziesz miał przedsmak włoskich Alp, zyskasz na czasie, a trochę kaski , zamiast "italiańcom", zostawisz braciom Słowakom.
15-01-2009
Kociasty
No właśnie kasprowy i jeszcze może kasprowy. Myślałem że cos się w tatrach ruszy, a może poza słowakami nikt nic nie robi.
Ech chyna dalej trzeba do włoch jeździć - choć wolałbym kase w kraju zostawiać
Pozdrawiam
09-01-2009
shplus
Oczywiście polecam Kasprowy Wierch.
09-01-2009
Kociasty
ktoś ma jakieś DOBRE doświadczenia w tej sprawie?
Pozdrawiam Twórcę strony