Forum
Dyskusja na temat
03-10-2011
Frodo
Witam,
udało się ;-)Tydzień temu wróciłam z Tatr. Pomimo krótkiego już dnia udało się nam przejść z Chochołowskiej przez Ostry Rohacz, Płaczliwy Rochacz, Dolinę Smutną i potem powrót przez Rakoń i Grzesia. Pomimo, że mapa pokazuje, że to 10 godzin, to nawet po "urwaniu" godziny w podejściu na Wołowiec, Wyżnią Chochołowską, zajęło nam to właśnie 10 godzin. Może dlatego, że widoki cudne i chciało się stać i patrzeć, oglądać, podziwiać, ech cudnie było. Na Rakoniu przepiękny zachód słońca, natura bawiła się kolorami i my mogliśmy to podziwiać. Wracać do schroniska się nie chciało. Przedstawienie skończyło się na Grzesiu i stąd już z czołówkami do Chochołowskiej.
Drugi dzień to Bystra i Starorobociański, ale to już zupełnie inna historia.
Pogoda dopisała, towarzystwo super i czego chcieć więcej, dłużej tak pięknej pogody.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku
04-07-2011
Tatromaniak (dm-gr@wp.pl)
Prowadzi
03-07-2011
ruiz
Witam,czy prowadzi szlak z Wołowca na Rohacze ?