Forum
Dyskusja na temat
04-09-2016
dawid spisz
Witaojta syćko !!!!!!!!!!!!!!!!11
Godota w tym forum a godota o noclegach a tu w cyntrum miasta a tu w głymbi gór a jo wóm godóm tak , legnij sie pod świrkim czy w jakim szałasie abo na jaki ławce , , w śpiworze a jak cieplo to bez śpiwora , a jak spotkota to w kolibie przespita sie . W schrónisku ni ma co spać bo hań , za dużo lebrów , i placówki nie znajdzieta .
29-08-2016
Piotrek K
Własnie wróciłem dokładnie z Nowej Leśnej ;-)nocowalismy oczywiscie u Romów ,moja dziewczyna miała pewne obawy ( te stereotypy )ale okazały sie bezpodstawne .Mili ludzie a warunki to szczerze mówiac u Polaków nad morzem miałem duzo gorsze .Skromnie ale czysto i schludnie .No i oczywicsie cena -8 Euro -pod Tatrami to wrecz okazja ;-)
25-08-2016
Wacław
Cześć Piotrze !
Nikt nie podaje Ci "swoich" adresów, to może ja przynajmniej częściowo pomogę.
Nie gorsze lokalizacyjnie od Gerlachowa mogą być miejsca poniżej Smokowców tzn. w Starej i Nowej Leśnej.
Są tam kwatery domków romowskich, w nich proponują miejsca do spania. Będą na pewno wolne, wiadomo, komfort raczej nie dla smakoszy, ale da się przeżyć.
Możesz jechać w ciemno i na miejscu popytać "o ubytowanie".
Nie wykluczone, że czegoś podobnego będę tam szukał w II połowie września.
Nie pytaj o nocleg itp. bo słownie to się źle na Słowacji kojarzy.
Pozdrawiam, wh
23-08-2016
Piotrek K
Witam ,wybieram sie na weekend w słowackie Tatry .Ma ktos moze namiary na jakis niedrogi przyzwoity nocleg z dostepna kuchnia i miejscem parkingowym ? moja miejscówka w gerlachowie zajeta bo podobno na słowacji jest jakis długi weekend;-/
01-10-2013
marek
Ja zawszę zatrzymuję się w jakiejś przytulnej agroturystyce, chyba mam szczęścia bo zawsze trafiam na miłych właścicieli, co sprawia, że od razu cały popyt jest fajniejszy no i jest tanio:) Ostatnio znalazłem fajny nocleg bo złożyłem zapytanie o nocleg na tej stronie http://nocowo.pl/ i na maila dostawałem propozycje no i jeszcze mogłem wypytać się o wszystko:) Możesz tak spróbować:)
03-04-2013
Piotr (getinger@o2.pl)
Ja bym polecił Pokoje Gościnne Pod Wielką Krokwią, na Szymanowskiego, blisko skoczni i Kuźnic, również do centrum 15 minut drogi. Tanio, ładne pokoje, z właścicielami można się zawsze dogadać co do ceny i lepszych pokoi.
13-02-2013
dorota-w
Droga do Daniela to też sympatyczny rejon Zakopanego, blisko Strążyskiej, Dolinka ku Dziurze, tam sporo miejsc od pokoleń związanych z tymi samymi rodzinami góralskimi, obszerniejsze obejścia, a zatem łatwiej o trawkę, ogródek, miejsca dla dzieci.
Spacery, nawet na obiad wykorzystajcie rozglądając się po zabudowaniach. Prędzej tam coś znajdziecie niż w gęsto zabudowanym "śródmieściu" czy na wspomnianych Parcelach.
Zaletą Parcel jest piękny las w obrębie wielu domostw.
11-02-2013
Łukasz S
Z reguły jeździmy na 7dni (od soboty do soboty), w tym roku znaleźliśmy nocleg na ul. Droga do Daniela 1c - pokój z kuchnią i łazienką, a koło domu duży ogród (z piaskownicą, domkiem na drzewie) - zobaczymy jak to będzie się miało do rzeczywistości. Wyjazd w sierpniu.
11-02-2013
dorota-w
Zależy na jak długo jedziecie do Z.
Radzę zamieszkać na krótko w "starym" miejscu, choć ciasne i zrobić sobie spacerkową wycieczkę na Parcele Urzędnicze a tam się porozglądać, zwłaszcza w rejonie ul. Szymanowskiego/Żeromskiego.
To 5-10 min. od Krokwi. Obok Kuźnice, Dol. Białego i Strążyska, Ścieżka nad Reglami nie wspominając o Drodze pod..
Znam kilka miejsc, ale daleko od centrum, więc też nie spełnią Twoich wszystkich kryteriów.
Myślę, że i w rejonie Małe Żywczańskie też by się coś dało wyszukać.
08-02-2013
Łukasz S
Drodzy forumowicze!
Jadąc w Tatry zatrzymujecie się na nocleg - jestem ciekaw czy macie jakieś stałe miejsca?
Możecie coś polecić? Jakimi kryteriami się kierujecie wybierając go?
Ja po moich kilku wyjazdach w Tatry nie znalazłem miejsca, gdzie chciałbym znów nocować (poza jednym, choć teraz rodzinka się rozrosła i za mało tam miejsca).
Ja szukając miejsca kieruję się kilkoma kryteriami:
- musi być ogród lub większy trawnik ( mam 8-letnią i 3,5-letnią córkę, więc wieczorem chętnie pobawią się piłką lub pogonią, zagramy w badmintona, czasem jakiś gril)
- w miarę blisko centrum (gdy moje panie są zmęczone wędrówkami, lubią wybrać się na Krupówki lub pod Skocznię na większe place zabaw)
- dobrze żeby była namiastka kuchni w pokoju lub w pełni wyposażona kuchnia ogólnodostępna (żeby dzieciom zrobić śniadanie lub kolację na ciepło, bo na obiady, jak zdążymy to nie chce chodzić nigdzie indziej niż na ul. Małe Żywczańskie do domu wczasowego Rusałka :))
- no i oczywiście kwestia finansowa, bo nie mam nieograniczonych środków (zresztą jak większość z nas)
To tak z grubsza moje priorytety :)