Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum

Dyskusja na temat

...Schronisko w Starej roztoce...

30-07-2021

wacław

... zawsze jest warte odwiedzin. Toteż, gdy tylko na 3 dni wpadliśmy w Tatry pod koniec czerwca, w planie nie mogło zabraknąć tak urokliwego zakątka.
Trasę rozpoczęliśmy na Wierch Porońcu, przestronnym i dobrze utrzymanym szlakiem, spacerowo zmierzaliśmy na Rusinową. Widoków górskich stamtąd, szeroko się rozwijających na różnych planach, nie da się opisać. Ja nie potrafię, mógłbym się gapić godzinami. Zaniepokoiła mnie budowla wznoszona pospiesznie w centrum polany. Uspokoiły mnie dopiero zapewnienia budarzy, że to chwilowa, przejściowa kapliczka wznoszona dla upamiętnienia "widzenia", jakiego doznała Marysia Murzańska w XIX w. Miało się to odbyć 4 lipca. Wiktorówki mogły się okazać za ciasne?
Stamtąd czarnym i czerwonym do Wodogrzmotów a następnie w dół do schroniska.
Miłe zaskoczenie, szlak po generalnym remoncie. Trudno sobie na takiej drodze zrobić krzywdę, będąc nawet w "tenisówkach". A w schronisku i przed nim cisza, spokój i wczasowo-rekreacyjne klimaty. Do kolejnego widzenia.

21-07-2015

Wacław

... najlepsze w Polsce w kategorii schronisk górskich.
Oznajmił to Magazyn n.p.m. publikując wyniki IV rankingu w którym dokonano oceny 66 obiektów.
Wysokie miejsca zajęły także schroniska i bacówki pozatatrzańskie.
Andrzejówka w Górach Kamiennych koło Wałbrzycha, schr. na Markowych Szczawinach pod Babią Gorą, schr. na Jaworzynie Krynickiej i bacówka na Rycerzowej w Beskidzie Żywieckim.
"Stara Roztoka" od początku rankingu plasuje się w czołówce.
Tak trzymać ! GRATULACJE !

13-03-2015

Jacek Balázs   (jacek.balazs@gmail.com)

Wacławie!

Zdecydowanie chętnie się podłączę, mam nadzieję, że moja praca mgr nie pokrzyżuje mi planów. Chętnie Cię spotkam w Roztoce i nie tylko, zawsze można kilka wspólnych wypadów zorganizować. Pozdrawiam serdecznie!

08-03-2015

Wacław   (waclawhetman@wp.pl)

Witam Wszystkich Bywalców tego schroniska.
Chcę nieśmiało napomknąć, że zamierzam się tam osiedlić, poczynając od noclegu 7/8 czerwca br.
Pokręcę się w Tatrach około 2 tygodni, niekoniecznie ograniczając się do tego miejsca pobytu, choć raczej noclegu. To będzie w moim przypadku raczej pielgrzymowanie a nie bicie rekordów turystycznych.
Mając w pamięci miłe wspomnienia z rozlicznych spotkań, liczę na kontynuację, przynajmniej niektórych. Zapraszam do kontaktu ze mną.
Uprzednio w tym temacie forum podałem namiar, który jest wprawdzie aktualny, ale drugorzędny. Właściwy obecnie to: 730-876-510.
Do miłego zobaczenia. Wacław

11-07-2014

Wacław

Czas na próbę reasumpcji tego sympatycznego spotkania.
Zjeżdżaliśmy się ponad dwie doby, rozstawali około tygodnia.
9-osobowemu zespołowi z całej Polski trudno było zaordynować wspólne i jednako atrakcyjne trasy.
Toteż działaliśmy 2-4 osobowymi zespołami /także pojedyńczo/ na różnych trasach, wymieniając się wrażeniami na cowieczornych "podsumowaniach'.
Naszym łupem padły m. in. Szpiglas/zdobycz Tivy, Roztocka Czuba, Krzyżne, 5- schronisko, W.Siklawa, Przełęcz pood Chłopkiem /o mało co/, Jagnięcy Szczyt, Dol. Białki ni Białej Wody, Świnica-Kościelec/to łup Jacka B.
Mam nadzieję, że Jacek lub Michał napomkną na forum jak ryzykownie podchodzili do Chłopka --- było to przed Bożym Ciałem.
Pozdrowienia.

25-06-2014

tiva   (tiva@interia.pl)

Elu K, ależ nie ma za co ;)) Jedzonko w schronisku jak zawsze pyszne a w tak doborowym towarzystwie smakowało wybornie :))
Wróciłam już do pracy- w 90% ciałem , w 10% duchem. Myslami jestem wciąż w Tatrach. Przez kilka kolejnych tygodni brak górskich szlaków zastępować mi będzie wspinanie się na ściance :))
Co do kolejnego spotkania jestem jak najbardziej za, zrobię wszystko by ponownie Was zobaczyć.
Pozdrawiam serdecznie :)

25-06-2014

ElaK

Chyba tylko tutaj takie spotkanie mogło się odbyć-kameralnie i bez tłoku ,nieco na uboczu,świetny punkt startowy na różne szlaki,zależnie od planów ,kondycji.
W niedzielę po zakwaterowaniu poszliśmy z Wacławem na Rusinową,Wiktorówki
do W.Porońca,po drodze mieliśmy bliskie spotkanie z duużym zwierzęciem,które nam pięknie pozowało.
Do Palenicy wróciliśmy okazją,w postaci półciężarówki do przewozu koni,której życzliwy kierowca bezinteresownie zaprosił naszą trójkę do szoferki.Jazda była ekscytująca,zwłaszcza na zakrętach.
W Palenicy czekali na nas Michał z Emilką i stertą bagażu.
Wieczorem wszyscy przy rozmaitych napitkach/polecam grzane wino/jedzonku,rozmawialiśmy...planowaliśmy... i ogólnie miło spędzaliśmy czas.
Tak to się zaczęło...Pozdrawiamy serdecznie Wacława,Edytę,Jerzego,Jacka ,Piotra,Emilkę i Michała, licząc być może na kontynuację? Ela i Jacek K
ps szczególne podziękowania od Jacka dla Edyty za frytki!

11-06-2014

Wacław

Czas na taki spontaniczny wyskok źle dobrany.
Jeśli jesteście zdeterminowani, by jechać w czerwcowy długi weekend, to jedźcie. Karimaty i śpiwory konieczne. Ze schroniska w "5", gdy tam dotrzecie późno, nie wyrzucą. Na komfort nie ma co liczyć.
Takie wyjazdy upowszechniły się, zimą był czas na ewent. rezerwacje.
Rysy ??? Proszę poczytać kronikę wypadków z ostatniego tygodnia.
2 wypadki w tym jeden śmiertelny. czekan i raki nie pomogły ! : topr.pl
Mogą Was także przykro odprawić w paru okolicznych schroniskach, nawet w Starej Roztoce, którą w całości zarezerwowała wycieczka - zrobili to już 1 stycznia ! Murowaniec także będzie pękać w szwach. Lepiej byłoby ulokować gdzieś nadwyżkę bagażu /w domyśle w "5"/ i chodzić swobodniej, np. na Świnicę. Powinna być "bezpieczniejsza" od Rysów, ale może Kozi Wierch i Szpiglas Wam wystarczą.
Pomyślności życzę.

11-06-2014

Błażej

Mam pytanie ....może głupie ...może nie :P

Urodziła się opcja wyjazdu w góry na okres długiego weekendu czerwcowego.
Planowaliśmy wyjście i noclegi w schroniskach....i tu zaczyna się problem.
Czy bez rezerwacji jest wogóle sens wychodzić w góry z myślą że jakoś to będzie. Czy jest tak że karimete gdzieś zawsze sie da rozłożyć ?
Ogólnie ekipa zgrana i chodząca po górach z plecakami.

Myśleliśmy żeby rozpocząć w Palenicy Białczańskiej, Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów, Rysy, swinica murowaniec

Proszę o pomoc i podpowiedzi


Grupa czworga młodych ludzi (25-30lat)

07-06-2014

Piotrek K

uuu sniegu a tatrach jescze sporo,przychodza upały ale watpie czy zniknie ze szlaku na chłopka .Kedzior chyba trochę za wczesnie :) Zycze miłego spotkania ,udanej pogody i udanego wędrowania :) Mi niestety ten termin mi nie odpowiadał ...Moze następnym razem...:)Wacławie liczę na sprawozdanie ze wspolnych wypadów:) i moze jakąs galerie:)?

07-06-2014

Piotrek D.   (quka39@yahoo.pl)

Hej Kędzior !

Co do ubezpieczenia to jestem z nim na bieżąco. Byłem ostatnio w PZU w tej sprawie i na miejscu bez problemu dobierzesz sobie odpowiedni pakiet. Generalnie obejmuje jakąkolwiek działalność górską bez względu czy to będzie trasa poza szlakiem, czy znakowane warianty polskie i słowackie :) najlepiej wykupić je u siebie na miejscu, żeby nie tracić czasu jak wspomniał Wacław. W razie pytań pisz na maila.

06-06-2014

Wacław

Cześć Michale !
Ja nie lubię dzielić włosa na czworo i gdy wiem, że jadę w Słowackie na określony czas kilku dni, by chodzić po szlakach znakowanych, to nie szukam "najlepszego" ubezpieczyciela ! Ubezpieczam się w lokalnym punkcie PZU w swoim miejscu zamieszkania, by w Zakopanem czy Smokowcu nie tracić już na to czasu.
Opłata wyniesie nieco ponad kilkanaście zł. od osoby.
O "Chłopku" pomyślimy na miejscu po zorientowaniu się w warunkach. Poniedziałek lub wtorek !?
Jeśli na tzw. galeryjce nie będzie już śniegu, lub co gorsze - lodu, to sobie powinniśmy poradzić bez sprzętu.
Pozdrawiam i ...do zobaczenia.

06-06-2014

kędzior

Hej Wacławie!!
...My będziemy 15go w niedziele, pewnie jakoś w połowie dnia. Nie jedziemy później w Bieszczady i będziemy śmigać po Tatrach przez parę dni ale niekoniecznie w rejonie Roztoki. W niedziele wpadniemy tam na 2-3 dni :) W poniedziałek planowaliśmy Chłopka i Czarny Mięgusz ale tak obserwuję, że warunki są jeszcze trochę niezbyt bez sprzętu :/ Mam jeszcze takie pytanie- czy w zakopcu można gdzieś wykupić jakieś 1-3 dniowe ubezpieczenie na Słowackie Tatry? czy muszę to zrobić już w domu? jedyne jakie znajduje to strony w języku czeskim i tego nie ogarniam :/ znajduję u nas ale roczne a takiego nie poszukuję tylko najlepiej jednodniowe :)

04-06-2014

Wacław   (waclawhetman@wp.pl)

Coraz bliżej do naszego spotkania w Starej Roztoce, o czym rozmawialiśmy od jesieni.
Będę w Z. od popołudnia 14 czerwca, 15-go wieczorem zaplanowaliśmy sobie spotkanie w schronisku.
Z osobami zainteresowanymi podtrzymam także kontakt drogą email.
...dla przypomnienia - moja komórka - 694-876-510
Zatem - do miłego zobaczenia, Wacław

14-03-2014

kedzior   (cantyousee@wp.pl)

...będziemy... :) przelotem ale będziemy... :) troche połazimy po Taterkach a później Bieszczady... :) pozdrawiam!!!

18-01-2014

tiva   (tiva@interia.pl)

Witam :)
a ja się dostosuję do grupy. Dopełnieniem tego miłego pierwszego spotkania byłaby dobra pogoda umożliwiająca wędrowanie... Rysy, Chłopek- czemu nie :) - ostatnio nie dopisała mi pogoda - zero widoków, może tym razem ???? :)

17-01-2014

kędzior   (cantyousee@wp.pl)

...Hej Wacławie!

...ja i moja kobitka potwierdzimy nasze uczestnictwo po 1-ym lutego bo wtedy jest bitwa o urlop w naszej pracy ale raczej się uda :) co do planów to na ciężko dotrzemy do roztoki a co dalej?spontan... może w końcu chłopek po kilku nieudanych próbach wędrówki w tamtym kierunku :/ na bank będziemy w czerwcu i będziemy się kontaktować... orla itp też miło będzie... i trasy takie inne,łatwiejsze też są w planach więc myślę, że będzie ciekawie... noclegów sobie nie rezerwujemy bo u nas to nigdy nie wiadomo gdzie nas nogi poniosą? a schronisko w starej roztoce to bardzo rozumie :) pozdrawiam

15-01-2014

Wacław   (waclawhetman@wp.pl)

Chciałbym być konsekwentny w przekonaniu, że ta grupa wybierająca się w czerwcu do Roztoki, sama sobie zaordynuje plan pobytu i wybór tras.
Dogodne miejsce startu spowoduje, że szlaki wymienione przez Darka K. ale i parę innych, np. różne wejścia na Orlą, także w bliskie doliny słowackie będą w naszym zasięgu.
Długi dzień sprzyjać może ambitniejszym, dłuższym trasom. Jeśli pogoda i warunki /pozimowe/ nie staną na przeszkodzie.
Reszta zależeć będzie od naszej kondycji, chęci poznania nowego no i oczywiście od czasu poświęconego na pobyt, a tego na ogół mamy za mało.
Ekipa nie jest /i nie będzie/ zamknięta. Chętnych proszę o kontakt.

14-01-2014

Dariusz K

Wacławie to co ostatnio oznajmiłeś brzmi bardzo zachęcająco. Rośnie liczba miłośników Starej Roztoki.
Z kolei zima się opóźnia i jak w końcu nadciągnie, to żeby tylko w obfitej postaci nie utrzymała się nazbyt długo. To może w połowie czerwca będzie można bezpiecznie wybrać się z tak dogodnego miejsca na Rysy, bądź na Mięguszowiecką Przełęcz, czy Szpiglasowy ?

Nie wiem tylko czy taką opcję Byś zakładał?
A po powrocie - Polaków tatrzańskie rozmowy przy stole…
Pozdrawiam serdecznie i żałuję, że nie będzie mi dane powędrować z Tobą po nieoznakowanych szlakach z przewodnikiem…

14-01-2014

Wacław   (waclawhetman@wp.pl)

Spotkanie w czerwcu staje się realne. 4 osoby /w tym i ja/ wstępnie zarezerwowały już sobie noclegi w Roztoce /15-18.06/.
2-3 kolejne "w drodze".
Jak uprzednio sygnalizowałem, pobędę w T. do początku lipca.
I przyjazd planuję w T. na przełomie kwiecień/maj i wówczas wstępnie uzgodnię wejście na Gerlach w czasie weekendu Bożego Ciała.
To sygnał zwłaszcza dla Ani. Proszę o kontakt na @@.
Z przyjemnością dołączyłbym się do grupy jaką montuje Darek K. ale to już chyba zbyt ambitny plan - jak dla mnie.
Pozdrawiam całą potencjalną ekipę.