Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum

Dyskusja na temat

Zawrat


09-11-2011

Wacław

14.X moi koledzy z wolontariatu tatrz. postanowili Zawratem przejść do D5SP. Trasą Nowego Zawratu, czyli letnią. Śnieg sypał cały dzień, widoczność tylko chwilami - do 100 m. Powyżej koliby nad Zmarzłym Stawem śniegu raczej ponad pół metra. Stare ślady niewidoczne, świeże błędne, zwłaszcza w rejonie, gdzie zaczyna się wejście w skały MKWierchu. Wyglądało to tak, jakby jakaś grupa przed nami chciała wejść skrótem przez Honoratkę na Mały Kozi. Widzieliśmy, że zawrócili, już mieli dość Zawratu. Wyciąganie łańcuchów spod śniegu było żmudne a w górnych rejonach stało się wręcz niemożliwe, bo były solidnie poprzymarzane do skał. Skapitulowaliśmy będąc już około 100 m. od przełęczy. Rezultat potwierdził tylko to, że zimą Nowym Zawratem nie należy chodzić, a starą drogą ... trzeba mieć kwalifikacje i sprzęt zimowy.

09-04-2010

Dorota

Znakomita taka wczesna pora na wyjście. Wtedy możnaby zejść z Zawratu do D5SP, wejść czarnym na Kozi Wierch i dojść /w prawo/ czerwonym Orlą Percią aż do Żlebu Kulczyńskiego lub nieco dalej na Zadni Granat, i stamtąd dopiero wrócić przez Dol. Koziią do Murowańca. Trochę kłopotów przy tym żlebie, ale dasz radę. pozdrawiam.

03-04-2010

Diver

Dzięki Dora

Myślałem, że w drodze na zawrat są większe przepaście. Jeśli są podobne do tych co na Giewont to jest to do zrobienia.

Powiedz mi jeszcze - w sezonie (lipiec sierpień) jaka pora jest najlepsza do wyjścia na zawrat? Ja przeważnie w Góry wychodzę ok 4-5 rano.

23-12-2009

Dora

diver! ciężar spadł mi z serca, gdy zakomunikowałeś, że Zawrat chcesz zdobyć dopiero latem. Na tej drodze "przepaście" są porównywalne z wejściem na Giewont, na którym byłeś. Wysoko przypięty łańcuch utrudnia wspinanie się dzieciom. By nie powiększać zatorów w szczycie sezonu, należałoby Zawratem wchodzić, a NIE SCHODZIC.

25-11-2009

renia

Słowacki Raj to rzeczywiście bardzo piękne miejsce, trudno porównywać Tatry i Raj bo to troszkę inna sceneria i skala trudności, szlak na Zawrat przy dobrej kondycji i sprawności jest do zrobienia bez większego problemu, i zlituj się - Hala jest Gąsienicowa a nie Gonsiennicowa:)

23-11-2009

Diver

Dzieki Renia

Myśle że jestem w to wyposażony. Oprócz tras typu Giewont, Kasprowy i trochę lżejszych tras mam za sobą Słowacki Raj. Tam też chodzi się trochę po łańcuchach, drabinkach itp. Rzeczywiście chodzenie w takiej scenerii to wielka frajda i potwierdzam to co napisałaś.
Mam jeszcze pytanko. Czy przy podejściu od Hali Gonsiennicowej jest wiele przepaśi i czy to prawda że w niektórych Momentach nie można dosięgnąć łańcuchów? Czytałem różne opinie na ten temat.
Ja bede sie wybieral dopiero w lato.

21-11-2009

renia

Diver, jasne że tak, oczywiście zakładam że jesteś wyposażony w coś takiego jak zdrowy rozsądek i ostrożność:), jeśli nigdy nie miałeś do czynienia z łańcuchami te cechy będą ci potrzebne, wspinaczka przy pomocy łańcuchów to sama frajda i przyjemność

20-11-2009

Diver

Dzieki

Chciałbym odniść sie jeszcze do wypowiedzi reni. Uważasz , że przy takim doświadczeniu latem było by to do zrobienia?

19-11-2009

renia

jeżeli masz za sobą tylko łatwe trasy to nie wybieraj się na Zawrat teraz, tam jest zima, poczekaj aż warunki będą dobre, sucho i ciepło, wejście od Hali Gąsienicowej jest ubezpieczone sporą ilością łańcuchów, na pewno jest to do zrobienia chociaż może warto wcześniej potrenować na czymś łatwiejszym, ja osobiście przeszłam tą trasę jako jedną z pierwszych i nie miałam żadnych problemów

19-11-2009

Wacław

Otwórz sobie stronę: Rejony Tatr Wys. Dol. Gąsienicowa, opis szlaków i trasę: na Zawrat i Świnicę. Są tam opinie 20 Twoich poprzedników, którzy wdrapali się na przełęcz. Czynili to na ogół latem a i tak bywało niebezpiecznie i trudno.
O tej porze roku każdy rozsądny Ci taką trasę odradzi, zwłaszcza, gdy nie posługujesz się /wprawnie/ rakami i czekanem i chciałbyś iść sam. Wchodzi się dnem lodowej rynny, z pominięciem ubezpieczeń Nowego Zawratu, na ogół przysypanego śniegiem. Tuż przed przełęczą, szczególnie trudny do pokonania w żlebie może być zalodzony próg dwumetrowej wysokości.
Lawiny w rynnie też nie należą do rzadkości.
Przy dużych opadach sprawdzianem może być już samo wejście na próg Zmarzłego Stawu. Wtedy zimą i na przewdwiośniu rozsądniej jest tam dotrzeć dnem zamarzniętego potoku wypływającego ze Stawu.

19-11-2009

Diver

Dzień dobry

Chciałbym się dowiedzieć odnośnie podejścia na Zawrat od strony Hali Gonsiennicowej?
Jest to szlak wymagający? Nie jestem wytrenowanym taternikiem. Kilka razy Kasprowy i Giewont. Ale chciałbym spróbowac czegoś więcej.