Forum
Dyskusja na temat
07-11-2010
Wacław
Dar... ma zadatki na dobrą turystkę - przewodniczkę swej grupy, to na początek.
Warto się uczyć, w TOPR będą w coraz większym stopniu potrzebni specjaliści /lekarz, psycholog, operatorzy różnego sprzętu, do śmigłowca włącznie, znający języki obce itp/. Nie tylko ten ratownik w klasycznym wydaniu, który potrafi poruszać się po górach w złych warunkach. Dawniej, gdy Tatry były dziksze a ratownictwo młode, rekrutowano do tej służby znawców gór - przewodników. Ale i dziś kwalifikacje przewodnickie są podstawą, by póść tą drogą dalej.
"Znam tatry na wylot"? W Tatrach Polskich jest około 80-90 dolin i dolinek nazwanych na dokładniejszych mapach. Jle z nich potrafisz
"w ciemno" wymienić i zlokalizować bliżej? To samo ze szlakami turystycznymi. Znasz wszystkie trasy i ich kolory bez posługiwania się mapą? Mogą być dalsze tego typu pytania! A Tatry Polskie to około 1/4 całych Tatr!
Chodzę dużo po Tatrach od wielu lat i coraz lepiej widzę, że ich nie znam dobrze!
Głowa do góry! Życzę powodzenia!
05-11-2010
Dorota
Temat był już poruszony na tym forum. Tytuł - TOPR. Zapoznaj się z wymaganiami dla kandydatów, wtedy zrozumiesz, że to nie żarty. Jasne, że dziewczyna też może, lecz jej jeszcze trudniej spełnić kryteria. Są bardzo ostre. Wybacz, ale chyba zbyt wysoko oceniasz swoją znajomość Tatr Polskich po takich doświadczeniach, a to nawet nie początek drogi.
Będzie Ci bliżej do GOPRu w Sudetach czy Karkonoszach!
Mimo wszystko pozdrawiam i życzę powodzenia.
04-11-2010
Dar@
chodzi o dziewczynę z wrocławia ( konkrentnie mnie), która topografię tatr zna na wylot, ale z mapy i ze zdięć. W tatrach byłam tylko 4 razy i zbyt wielu gór to nie zdobyłam (bo chodziłam z mamą, a ona woli raczej dolinki żeby się nie przemęczać ;-( ) chodzę na ściankę wspinaczkową i ogólnie uczę się tych wszystkich zasad asekuracji, pierwszej pomocy, węzły już umiem... Tylko czy wogóle mam szanse być ratownikiem???