Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Z Hali Gąsienicowej na Świnicę (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

28-12-2009

Piotr Rabiej

Szedłem wariantem Kasprowy W. - Przeł. Liliowe - Świnica - Przeł. Świnicka - Hala Gąsienicowa - Dol. Jaworzynki, z całą rodziną w 2004 roku w dość nieprzyjemnej, pochmurnej pogodzie. W Kuźnicach pogoda że hej, na Kasprowym "duje", że czapki chciało pozrywać.
Cierpliwie w przewalających się chmurach, to znowu chwilami dziurawą pogodą dotarliśmy na szczyt, z którego rozpościera się cudowny widok na Tatry Wysokie. U stóp Kościelec, Krywań w zasięgu ręki, jak na dłoni "Piątka". Szczyt wybitnie małej powierzchni, ale możne schować się przed niemiłym wiatrem za wystającymi głazami. Jedyne większe trudności pod samym szczytem (ubezpieczenia sztuczne).
Polecam każdemu Świnicę mimo, iż z Kasprowego W. wygląda aż nadto okazale.

15-09-2009

Kamil

To jeden z łatwiejszych tatrzańskich szlaków ze sztucznymi ułatwieniami, dobra trasa dla tych, którzy nie mają jeszcze doświadczenia z trudniejszymi szlakami (przy czym chodzi mi o osoby, dla których turystyka górska nie jest obca, gdyż raczej to nie jest odpowiedni szlak dla źle przygotowanych przypadkowych turystów). Jedynie sama końcówka może sprawić lekkie problemy, często tam tworzą się zatory. Ogólnie Świnica(2301m) jest bardzo obleganym szczytem przez turystów ;) Jednak warto zdobyć ten szczyt, widoki kapitalne :D

Pozdrawiam! :)

26-02-2009

andzia

To bardzo ciekawa trasa, naprawdę widoki ze szczytu przy pięknej pogodzie zapierają dech w piersiach, muszę jednak przyznać, że była dla mnie trudniejsza niż wspinaczka na Rysy. Polecam ją gorąco przy słonecznej aurze, zdecydowanie warto ,mimo trudności w końcowym odcinku ubezpieczonym łańcuchami.

05-02-2009

Karola

Na Świnicy niespodzianka... puszka na kiju. Przynajmniej była jeszcze kilka lat temu. Świnice zdobyłam za drugim razem, za pierwszym pogoda nie pozwoliła

31-10-2008

Adzio

Byłem tam z moim psem Bacą (jestem goprowcem).