Serwis www.tatry.info.pl używa plików cookie
Korzystanie z witryny oznacza, że wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookie na swoim urządzeniu (dysku) w zależności od konfiguracji Twojej przeglądarki internetowej.

Forum - Komentarze do szlaków

Dyskusja na temat szlaku

Z Hali Gąsienicowej na przełęcz Zawrat i Świnicę (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

06-09-2009

Kamil

Zawratowy Żleb rzeczywiście nie jest łatwy, trawersy ścian Zawratowej Turni i Małego Koziego Wierchu mogą sprawić pewne trudności.
Jednakże jeśli chodzi o odcinek przełęcz Zawrat - Świnica to moim zdaniem trudności na tym odcinku są zdecydowanie przereklamowane, osoby, które potrafią korzystać ze sztucznych ułatwień nie powinny mieć tam problemów :)

Odradzam wejścia na Świnicę w sierpniu, okropny tłok, w okolicach kominka przypadkowi turyści przez fatalną technikę schodzenia wywołującą panikę powodują potworne zatory... !!!

Pozdrawiam i życzę udanych wypraw!! :)

13-08-2009

adamus

schodzenie z zawratu na hale gasiennicowa jest bardzo niebezpieczne i nieodpowiedzialne. popelnilem ten blad i przestrzegam was!! nie robcie tego!! wchodzac widzimy gdzie stawiamy nogi i co lapiemy, no i nie musimy patrzec caly czas w dol, zejscie to calkiem inna bajka. jak schodzicie to tylko do doliny 5 st. PS. nie rozumiem dlaczego ten szlak w ostatnim odcinku nie jest jednokierunkowy - gdybym wiedzial w co sie pakuje poprostu bym wrocil do dol5st. - a tak? zadnego ostrzezenia nawet na gorze(na zawracie). pozdrawiam wszystkich. polskie tatry sa megasuper ale w gory zawsze trzeba zabierac razsadek.

11-08-2009

atomekx

Zawrat to bardzo szybki, dynamiczny szlak wejściowy. nie jest szczególnie trudny. Wymaga chwilami mocniejszej psychiki i zdecydowanych ruchów :o) Trasa ciekawie poprowadzona, z wyjątkiem ostatniego "wyciągu", gdzie łańcuch poprowadzono średnio logicznie, tak, że z duszą na ramieniu wspinalem sie po mokrej skale obok łańcucha. Krótki nieprzyjemny moment.

09-08-2009

Andrzej

Wchodziłem na Zawrat od Murowańca w czerwcowy weekend. Zimowym szlakiem - na starym śniegu było 10 cm świeżego . W zadymce i chmurze ale wiatr wiał na szczęście w plecy . Nigdy nie zapomnę wzroku wystraszonej dziewczyny pod przełęczą , która bez raków (!!!) schodziła od strony "piątki ". Zawrat to nie żarty .
Pozdrawiam miłośników Gór

08-08-2009

kaska34

Zrobiłam tą trasę niedawno i.....jestem zachwycona , pod Zawrat było trochę ciężko , potem szło już jak "po maśle" ....mój cel - Świnica zdobyta ! polecam tą trasę , ale tylko odpornym na stromizny i przepaście....chwilami miałam dość już tych łańcuchów.....widoki super , polecam bo warto.