Z Doliny Pięciu Stawów na Świnicę przez Zawrat (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

10-09-2012

dario044   (dario044@interia.pl)

Trasa piękna widokowo, nie bardzo trudna, ale jest jeden moment, który może sprawić kłopot osobom z lękiem wysokości, albo niezbyt uważnym. Nie pisałbym gdyby nie fakt, że od 9.08 kiedy szedłem z D5SP przez Świnicę, zdarzyły się na tej trasie wypadki śmiertelne. Chyba 3. Jest taki trudniejszy moment, komin - ostatnie podejście (pionowe) od strony Zadniego Stawu, gdzie szlak przewęża się, z boku wyeksponowany na niemal pionowy kamienisty spadek, a łańcuchy zaczynają się o ten 1-2 metry za daleko. Trasa nie jest bardzo trudna, ale fakt wypadków śmiertelnych zmusił mnie do refleksji, bo to nie Orla, na której co roku giną ludzie, ale bardzo uczęszczana i popularna trasa. Nie wiem gdzie doszło do wypadków, ale moim zdaniem to jedyny moment, w którym pomyłka grozi śmiercią. Uważajcie na tym fragmencie, wydaje się prosty, ale błąd, zachwianie, lęk czy potknięcie może być bardzo niebezpieczne. Zwłaszcza jak jest mokro.

11-07-2012

Bebe

To było moje pierwsze przejście szlakiem o tym stopniu trudności. Przepiękna trasa na Zawrat. Nie mam lęku wysokości i dalsze podejście na Świnicę okazało się eksytujące i przyjemne. Największą trudność sprawiła mi drabinka ułożona z klamer. Ich rozstaw jest dosyć duży, dla osób o niewielkim wzroście stanowi to znaczne utrudnienie, wtedy przydają się silne ramiona gdyż trzeba się odrobinę podciągać na niektóre stopnie (dodatkowo utrudnia fakt że jest to wąskie gardło i tworzy się tu zator powodowany przez turystów podążających drabinką w obu kierunkach). Poza tym miejscem miałam tylko chwilę zawahania w jednym miejscu przy zejściu z samego szczytu. Uwaga przy tym właśnie zejściu łatwo przeoczyć miejsce w którym szlak czerwon rozchodzi się na dwie strony (my przeoczyliśmy oznaczenia w kierunku Kasprowego i musieliśmy się kawałek wracać). Podsumowując piękny szlak i nie aż taki trudny, polecam przy dobrej pogodzie - widoki!

13-02-2012

Artur

łatwiej wyjść na Świnice od strony Kasprowego, i mniej ludzi, problem robi się gdy szlaki łączą się tuż przed szczytem trochę trzeba odstać, mimo że szedłem we wrześniu w tygodniu, schodziłem Zawrat - Dolina Gąsienicowa najtrudniejszy odcinek Zawrat-Zmarzły Staw choć było dużo łańcuchów

12-11-2011

Ewa

Byłam tam końcem sierpnia trasa super ,choć męcząca ,ale dla tych widoków naprawdę warto:)

06-01-2011

tatroholik

Byłem pod koniec września 2010r. Ciekawe warunki - piękna bezchmurne niebo + oblodzenie i śnieg. Trasa Zawrat Świnica no problemo. Zabawa zaczęła się przy zejściu ze Świnicy w stronę Świnickiej Przełęczy. Śnieg zasypał szlak i nie było widać nawet łańcuchów. Nie obyło się bez zjeżdżania na tyku odcinków po 15 - 20 metrów a później łapać się byle czego wystającego spod śniegu żeby się zatrzymać (innej opcji nie było). Przydałby się czekan i raki... Oczywiście znalazły się też standardowo "taterniczki" w leginsach i tenisówkach z płaską podeszwą - masakra.