Forum - Komentarze do szlaków
Z Doliny Pięciu Stawów na Szpiglasową Przełęcz i Szpiglasowy Wierch (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | następna >
04-01-2012
Rita
Witam mam pytanie który szlak będzie łatwiejszy dla osoby początkującej z D5S na Szpiglasową przełęcz i do MO czy może przez Świstówkę do MO? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :)
26-11-2011
Alicja
Ja byłam z mężem i synem w lipcu. Wchodziliśmy przy niewielkim deszczyku w lipcu od MO. Za Mnichem zrobiło się b. zimno, wiał silny wiatr.Na przełęczy to już był koszmar, widoków za bardzo nie było.Mimo dobrego przygotowania( kurtki, buty, rękawiczki ocieplane(!), uciekaliśmy do D5S. Po łańcuchach poszło błyskawicznie, ale w dolinie wszystko płynęło. Buty mokre, zimno, a tu jeszcze cała Roztoka do przejścia do Palenicy. Przeraziliśmy się swoją nierozwagą, ale przygoda była super, nie było nawet kataru. Jesteśmy z mężem po pięćdziesiątce, daje po kolanach, ale odkąd łazimy po Tatrach (3 lata), cały rok jest spokój. Na pewno tam jeszcze wrócimy, przy dobrej pogodzie ponoć widoki cudne (mówiła nam zakonnica z Zakopanego, jak schodziliśmy z Czerwonych Wierchów)
10-11-2011
me
Witam. Byłam na szlaku 5. 11. Faktycznie coś niesamowitego. Jednak droga przełęczą okazała się nie najlepszym pomysłem. Może inaczej: po prostu nie byliśmy przygotowani. szlak oblodzony, zaśnieżony, przy łańcuchach stromo i ślisko. Mimo wszystko warto było, ale nie ukrywam, ze adrenalina była niesamowita. Polecam przełęcz dla początkujących podróżników po górach - ale w lecie, gdzie tego śniegu zapewne jest mniej. pozdrawiam i tęsknie za górami
20-09-2011
Monika
Jak KatS wspomniała, z Doliny Pięciu Stawów zygzak szlaku wygląda dość imponująco i wymagająco, ale okazuje się, że wędrówka nim nie nastręcza trudności. Początkowo spacer doliną, później droga w górę po wygodnych dużych kamieniach, także podejście po łańcuchach nie jest trudne. A obłędne widoki towarzyszą nam przez całą drogę... Szliśmy tym szlakiem 14.09. - przy absolutnie bezchmurnym niebie, nie było już też ani grama śniegu na szlaku.
Jak większośc turystów wybraliśmy opcję zejścia do Morskiego Oka - cały czas w dół po dużych kamiennych stopniach. Widoki niezapomniane, i dobrze, po zejście jest długie i w innym otoczeniu byloby monotonne.
Na pewno tam jeszcze wrócimy! Do zobaczenia ;-)
23-08-2011
KatS
Z dołu szlak niczym zygzak pnie się w górę, ale nie jest aż tak wymagający, za to na końcu czekają niesamowite widoki. Morze szczytów z każdej strony, Doliny i Stawy - coś pieknego! Byłam 20 sierpnia 2011 - widoczność niesamowita, widoki obłędne... wrócę tam!!
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | następna >