Na Rusinową Polanę i Gęsią Szyję (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

20-09-2011

ElaK

Na Rusinowej Polanie świetnie smakuje żętyca,zwłaszcza w upalne wrześniowe południe i w przepięknej scenerii,można siedzieć i patrzeć...Trochę poniżej stadko owiec dzwoni zbyrcokami..parę dni mnie już tam nie ma,a już tęsknię.Jak ja wytrzymam do maja?

19-09-2011

Man

A może jeszcze supermarket zbudować?
Byłem i to jest jedno z najpiękniejszych miejsc w Tatrach.

18-09-2011

Piotr

Polana nic szczególnego, a to dlatego, że brakuje choćby małej gastronomi /herbata, kawa/. Widoki ładne. Podejście łagodne. Polecam.

30-01-2011

Jacek   (jacek_pietrzykowski@wp.pl)

Chodzę tędy i owędy na Rusinkę już przeszło 50 lat.Jak żyła Babka i pracował Murzański.No cóż nadal co najmniej raz w roku Tam jestem.I będę chodził dopoki serce bije.To przecież TATRY.Szkoda że na Wiktorówkach nie ma już
ks.Leonarda!!!!!!!!!!!!

15-10-2010

Monika

Na Rusinowej Polanie i Gęsiej Szyi znaleźliśmy się z mężem troszkę przez przypadek ale dzisiaj uważam, że dużo byśmy stracili gdybyśmy nie posłuchali pewnego sierpniowego dnia bardziej wprawnych turystów. Widoki przepiękne i osobiście jestem zdania, że jeżeli chce się zakochać w Tatrach to właśnie jest to jedno z miejsc, które to umożliwia. Na nas podziałało :) i urzekło całkowicie. Wrażenie piorunujące nie tylko ze względu na cuda natury- nigdy nie zapomnę pewnego młodego Pana, który wchodził na Gęsią Szyję w butach do garnituru :)