Z Rusinowej Polany do Wodogrzmotów Mickiewicza (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

21-07-2020

Waniorka

Szlam w tym roku. Miła odmiana tylko przyroda i ja.... Zero ludzi.

23-09-2011

ElaK

Szliśmy tym szlakiem z Rusinowej Polany na początku września,rzeczywiście mało uczęszczany.W sumie spotkaliśmy pięć osób-wędrującą samotnie panią, parę młodych
osób i dwóch facetów w klapkach.Droga przez las,w górę i w dół,trochę połamanych świerków,potok i mostki nad nim,ogólnie przyroda tam sprawia wrażenie jakiejś pierwotnej,dzikiej.Polana pod Wołoszynem pusta,cicha,słychać tylko śpiew ptaków,nie chce się wierzyć,że w pobliżu na drodze do MO-ka tłumy turystów.Już blisko Wodogrzmotów,poprzez przerzedzony las widać dolinę Białki a w niej wijącą się białą wstęgę-stało się jasne skąd ta nazwa.Ta trasa jest miłą odmianą po wędrówkach szlakami bardziej uczęszczanymi.Mam nadzieję wrócić tu na wiosnęi i dotrzeć na Gęsią Szyję i Wiktorówki.

21-07-2010

Marcei

Trasa niezbyt wymagająca ale bardzo miła z mocną zielenią, potokami i mostkami

12-01-2010

Ewa

W lipcu szłam samotnie tym szlakiem . Rzeczywiście mało turystów , przyjemny spacer, jeżeli ktoś lubi pobyć sam .

28-12-2009

Piotr Rabiej

Miła przechadzka w gęstwinie lasów. Polecam każdemu, kto nie chce płacić za wejście w Łysej Polanie.