Forum - Komentarze do szlaków
Na Kopę Kondracką z Kuźnic (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | następna >
11-07-2012
Wacław
savrinn?
Interesujesz się zwierzętami tatrzańskimi ?
Będąc tam w środku lata i na tak zatłoczonej trasie, o czym pisze Rafał - szanse ich zobaczenia będą mikre. Widziałem w pobliżu tej Twojej trasy, zwłaszcza kozice, ale był to październik ub. roku, dwa duże stada : w Dol. Małej Łąki przy Głazistym Źlebie i w dolnej części Kobylarza w drodze na Małołączniak.
Wiele lat temu w sierpniu, przy b. złej pogodzie i w fatalnej widoczności stado przekraczało grań na trasie Kasprowy- Przełęcz pod Kopą.
Unikają tłoku.
Jak trafisz na pogodę wykluczającą wysokogórskie wędrówki, to wstąp do muzeum Kocjana przy TPN w Kuźnicach. To muzeum zwierząt tatrzańskich.
10-07-2012
Rafał i Kasia (rafig80@op.pl)
savrinn jeśli chcesz iść tam z Kuźnic to musisz iść (przynajmniej część) drogą prowadzącą na Giewont. Nie można powiedzieć że jest tam dużo ludzi - jest ich po prostu mnóstwo. To najbardziej uczęszczany szlak w Tatrach (osobiści nie lubię go właśnie ze względu na masówkę). Idziesz z Kuźnic niebieskim aż do schroniska na Polanie Kondratowej i stąd masz 2 wyjścia.
1. Dalej niebieskim w stronę Giewontu i na Polanie Kondrackiej w lewo na żółty w stronę Kopy.
2. Zielonym na Przełęcz pod Kopą Kondracką i stąd w prawo na Kopę.
Z tych dwóch polecałbym ci bardziej wariant 2 - bedzie tu mniej ludzi ale i tak sporo.
Ale ogólnie jeśli chcesz iść na Kopę może warto wyruszyć z Doliny Małej Łaki niebieskim na Małołączniak stamtąd na Kopę i potem wariantem 1 lub 2 do Kuźnic. Napisz kiedy chcesz iść dokładnie i jakie jest twoje przygotowanie. Może podrzucę ci jeszcze inne pomysły na Czerwone Wierchy.
08-07-2012
savrinn
zamierzam wybrać się na Kopę Kondracką w ostatnim tygodniu lipca. Czy ktoś wie jak jest wtedy z warunkami na trasie: czy dużo ludzi idzie tym szlakiem, czy można po drodze spotkać jakieś zwierzęta?
26-09-2011
Ewa
Trasa rzeczywiście urokliwa, końcówka do Przełęczy daje troszkę w kość, ale warto. U góry jest pięknie, polecam!
20-09-2011
Monika
Szliśmy tym szlakiem w pierwszą niedzielę września. Do Doliny Kondratowej szły po prostu tłumy, na szczęście zdecydowana większość odbiła na Giewont. Szlak powyżej Kondratowej męczący, szczególnie że wybraliśmy go sobie na pierwszą wycieczkę po przyjeździe, ale widoki z przełęczy i ze szczytu wynagradzają wszystkie trudy :) Z Kopy powędrowaliśmy na Kasprowy napawając się widokami. Na odcinkach, gdzie ścieżka jest szczególnie wąska trzeba uważać przy wymijaniu, po drodze spotykamy też jedno miejsce gdzie trzeba się wspiąć kawałek po skale - dobrze urzeźbione, ale jeden łańcuch zdecydowanie ułatwiłby podejście tym nieco mniej sprawnym.
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | następna >