Odcinek graniowy: Smutna Przełęcz - Trzy Kopy - Banówka - Banikowska Przełęcz (Tatry Słowackie :: Tatry Zachodnie)

18-09-2017

Wacław

do Oleńki.
Z uznaniem patrzę od kilku lat na Twoje kolejne tatrzańskie osiągnięcia
i systematyczne wzbogacanie naszego forum swymi rzeczowymi obserwacjami.
Widzę, że dla Ciebie nie ma już w Tatrach tras turystycznych nie do przejścia, choć jak pamiętam, dawno temu lęk wysokości itp. kłopoty nie były Ci obce.
Czyli jak się bardzo chce to można je przezwyciężyć.
Moje gratulacje !
Na temat tej trasy nie mam niestety nic do dodania, bo na tym odcinku OPTZ jeszcze nie byłem, ale mam nadzieję, że skorzystam z Twoich uwag.
Serdecznie pozdrawiam, Wacław

14-09-2017

ol888enka

I kolejne moje uzupełnienie dla osób "dawkujących" trudności. Otóż na odcinku ze Smutnej Przełęczy na Trzy Kopy, przed tą łatwą, szeroką ścieżką znajdują się Smutne Turniczki, które są dość trudne w przejściu. Oznakowanie miejscami słabe, więc czasem nie wiadomo którędy się wspinać, aby było dobrze i bezpiecznie. Chwilami występuje też lekka ekspozycja, co jeszcze bardziej uatrakcyjnia podejście :). Używanie rąk i wzmożona ostrożność na kruchym podłożu konieczna. W mojej opinii ten odcinek jest trudniejszy niż podejście na Banikov z Banikowskiej Przełęczy.

26-08-2017

ol888enka

A ja żałuję, że przejścia / dojścia na Orlą TZ są opisane wyłącznie jako ciąg graniowy. Przez to opisy poszczególnych etapów niestety ujęte są dość lakonicznie. Myślę, że wiele osób, które obawiają się przejścia granią mogą zdecydować się na wejście na pojedynczy szczyt z wybranej przełęczy, jak ja dziś np. poszłam tylko na Banikov.I miałam wrażenie, że weszłam na inny Banikov, bo opis ze strony nijak się ma do 30-minutowej wspinaczki na szczyt (jeśli iść jak prowadzą znaki). Szkoda, że pojedyncze, zwłaszcza łatwiejsze podejścia nie są dobrze opisane, bo to może wiele osób zmylić. Mi osobiście bardzo się podejście na Banikov podobało, ale "umiarkowane trudności" dobrze by było szerzej opisać, bo szlak w większości przechodzi się na czworaka :)

10-10-2014

olek

Tak samo jak szlak przez Rohacz Ostry-bardzo wymagający odcinek! Bardzo urozmaicony i bardzo duża ekspozycja w niektórych momentach. Także kilka fajnych kominków ubezpieczonych łańcuchami(bodajże na Trzech Kopach). Trudności techniczne(jeżeli idzie się szlakiem a nie poniżej niego ścieżką) są jeszcze większe niż na Rohaczu Ostrym!