Z Doliny Pięciu Stawów na Kozi Wierch (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

29-05-2015

WACLAW

oczywiście, pomyłka, to był późnowiosenny - wiosenny ZLOT

29-05-2015

Wacław

Uwagi anonima są raczej słuszne i dotyczą czasu do Dnia Dziecka.
Dalej bywa różnie.
Świadczy o tym stała, coroczna kronika TOPR, którą wciąż polecam.
topr.pl
Rok temu weszliśmy na Krzyżne /od strony 5"/ tuż po 15 czerwca.
Tiva, Jerzy i ja z tego jesiennego "zlotu" w Roztoce.
Będąc na przełęczy około 1 godz. zarejestrowałem tylko dwie pary turystów schodzące z Orlej. Jedna z nich przeszła od Zawratu, czyli trudny odcinek i stwierdzili, że było ciężko. Jch wygląd też to potwierdzał.
Kłopoty mieli w Honoratce, Żl. Kulczyńskiego i w dwu miejscach w Buczynowych.
Noszę kawę w termosie, bez cukru, chyba im pomógł.
Czyli, powstrzymaj się Olek, jeśli możesz to przynajmniej do Bożego Ciała. ament.

26-05-2015

olek

Odnośnie wpisu <Anonim> właśnie ciągle się waham jakie szlaki wybrać. W Zakopanem będę od czwartku do niedzieli i chyba pójdę albo na K. Wierch i wrócę do piątki albo na zawrat i też wrócę do piątki. Obecnie pogoda jest tragiczna więc nie ma co jechać. Od czwartku ma być ok

23-05-2015

<Anonim>

Myślę, że będę tam w czasie o którym /ostatnio/ mówi Olek.
Spodziewam się, że po Bożym Ciele wejście z piątki na Kozi Wierch będzie turystycznie łatwe. Tiu i ówdzie zastoiny śniegowe po zimie. Także łatwo do Buczynowej Przełączki. Gdyby ktoś z tego odcinka zechciał zawrócić, to zdecydowanie odradzam do Piątki drogę "na skróty:, do czego mogą zachęcać pozornie płaskie pola śnieżne w licznych kotlinkach. /To prawie tak jakby schodzić do Z. z Czerwonych Wierchów na skróty/.
Dalej do Żlebu Kulczyńskiego niebezpiecznie/może być lód/, także zejście tym żlebem do łatwych nie należy. Jeśli pokonamy sławetny kominek, to dalsza droga na Zadni Granat i zejście z niego do Koziej Dolinki, znów względnie łatwe./

20-05-2015

olek

masz rację Reniu! trzeba poczekać jeszcze z miesiąc! pozdrawiam