Na Kopę Kondracką z Kuźnic (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)

11-11-2014

ol888enka

Szłam tym szlakiem dziś, akurat rozszalał się halny, więc podejście wyjątkowo zmęczyło. Najgorszy to jest chyba fragment do Kondratowej, potem podejście na przełęcz już lepiej, choć ścieżka tworzy tyle zakosów, że ma się wrażenie jakby się miała nigdy nie skończyć. Widoki przyjemne, ciekawsze robią się na samej przełęczy. Na Kopę nie wchodziłam bo celem był Kasprowy, o czym w następnym poście :)

04-07-2013

Lunatyk

Takie były i moje przypuszczenia, jednak odcinki w kierunku Kopy K. i dalej na Czerwone Wierchy jest oznaczenie trasy jako łatwej, podobnie od KW do Przełęczy Liiliowe, a akurat na tym wspomnianym odcinku jakby się coś miało dziać... ? :/
Jak jeszcze wygląda kwestia ewentualnego wycofania się w przypadku nagłego załamania pogody, jakaś opcja poza zejściem w wierunku Hali Kondratowej?

04-07-2013

Wacław

Ten fragmant wybranego szlaku ma charakter graniowy. W dobrych warunkach letnich - raczej łatwy. Problematyczny może być zimą lub w b. niesprzyjających sytuacjach pogodowych w innych porach roku. Radzę poczytać komentarze forum przy tej trasie: "Kasprowy - Przełęcz pod K.K."
Wybrać czas, gdzie tam nie zaskoczy burza, unikać deszczu, niewielkie będzie prawdopodobieństwo silnego wiatru. Szedłem tą ścieżką w II połowie maja /w odwrotną stronę/ i już nie było problemów, mimo tu i ówdzie pól śnieżnych.
Jednym słowem nic szczególnego nie powinno Ci się przytrafić. Tego typu rady odnoszą się w zasadzie do wszystkich szlaków graniowych.

03-07-2013

Lunatyk

Cześć! Rozważam trasę z Kuźnic przez Przełęcz pod Kopą Kondracką (z ew. opcją cofnięcia się na samą Kopę Kondracką) a potem przez Goryczkową Czubę na Kasprowy i potem w dół (plecak na grzbiecie). Z mapy wynikałoby mi, że pierwsza część trasy nie powinna nastręczać żadnych trudności, ale zaniepokoiło mnie oznaczenie jej drugiej części jako trudnej/problematycznej. Możecie jakoś rozwinąć temat? Gdzie dokładnie się tych utrudnień można spodziewać, jakiego poziomu są to utrudnienia i czy jest realne zagrożenie np. upadku z wysokości?

02-05-2013

Mariusz

Dziś przeszliśmy z żona trasę z Kuźnic do przełęczy pod Kopą, dalej na Kaspro i zeszliśmy zielonym szlakiem do Kuźnic. Z godzinnym odpoczynkiem na suszenie i piwko w Dominum na Kaspro, cała trasa zajęła nam 7 godzin.
Szliśmy bez raków, miejscami wąskie ścieżki w śniegu, ale ruch mały więc nie było większych problemów z omijaniem.
Polecamy.