Forum - Komentarze do szlaków
Ścieżka nad Reglami: Kuźnice - Sarnia Skała - Polana Strążyska (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | następna >
02-07-2014
ol888enka
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów! Po dłuższej przerwie i wielu ciekawych wędrówkach postanowiłam podzielić się swoimi opiniami na temat opisanych w serwisie szlaków - zacznę od jednego z najprostszych. Sarnia Skała, choć niewysoka, warta jest odwiedzenia, choćby dla niesamowitego widoku Giewontu, który z niej wydaje się tak wielki, jak z żadnego innego miejsca. Jest jak na wyciągnięcie ręki :) Polecam każdemu, nawet najmniej doświadczonym turystom.
23-08-2013
małgośka
Fajny szlak, dobry na "rozbiegnie" przed wyższymi wycieczkami. Widoki z Sarniej na Giewont (i nie tylko) zachwycają. Jest jednak jeden minus - na Sarniej przy dobrej pogodzie jest jak na Krupówkach...tłumy ludzi. Pozdrawiam.
22-06-2013
ElaK
Dzielenie się wrażeniami z czerwcowego pobytu w T.zaczęłam od końca-zarówno początek jak i koniec to były różne odcinki Ścieżki nad Reglami,końcówka pobytu to Dol Białego,Sarnia Skała,Dol Strążyska.
Liczyłam,że w 3 dni bez deszczu szlaki obeschną po uprzednich opadach non stop 2 doby.Częściowo tak było,podejście Dol Białego-mokro ale nie ślisko-Czerw.Przeł,
Sarnia S. sucho bo teren odkryty a widok na urwiska Giewontu imponujący.
Ścieżka nad R. do Dol.Strążyskiej cała przez las b.śliska,schodziło się trudno.
Podziwiałam młodych rodziców z małymi dziećmi nawet w wózkach,za trud jaki sobie zadali,aby być rodzinnie w tych pięknych miejscach.
Z ulgą powitałam Polanę Strążyską-na niej atmosfera pikniku,w bufecie serwują rydze/30zł/,bigos/podobno pyszny/ o piwie nie wspominając.Potok szumiał,słońce grzało i nie chciało się wracać..
11-01-2013
Łukasz S
Ja również "zdobywałem" Sarnią od strony Dol. Strążyskiej - dwukrotnie. Pierwszy raz z żoną i 3-letnią córką (był to nasz trzeci szlak w Tatrach po Dol. Kościeliskiej i Morskim Oku) i powiem, że podejście od Polany Strążyskiej pod Sarnią Skałę było ciężkie (głównie dla mojej małżonki :)), za to córka miała frajdę, bo tata ją niósł większość podejścia "na barana":D, schodziliśmy do Dol . Białego i tu mała pokazała, że jak chce to potrafi iść sama (byłem bardzo dumny). Drugi raz kilka lat później wychodziliśmy już w powiększonym gronie, tzn. z żoną (niezrażoną poprzednim wyjściem), 7-letnią córką (teraz to już cały czas szła sama) i 3-lenią córką (historia lubi się powtarzać ;) - tata znów robił za tragarza, a przy zejściu do Dol. Białego mama).
Przy obu wejściach żona wraz z 3-letnią córką została 10min. pod szczytem, bo wg mnie wyjście z takim dzieckiem na szczyt nie jest dobrym pomysłem.
25-08-2012
Majka
W lipcu tego roku znów tam byłam, w pierwszy dzień po przyjeździe.Wariant ten sam, co wcześniej czyli Dolina Białego Potoku-Czerwona Przełęcz-Sarnia Skała-Dolina Strążyska.Pogoda była piękna.Ten wariant szlaku jest szybki, w dniu przyjazdu akurat na rozruszanie.Widoki z Sarniej piękne.
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | następna >