Z Doliny Kościeliskiej na Ciemniak (Czerwone Wierchy) przez Dolinę Tomanową (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)

16-06-2012

Wacław

Takiemu ambitnemu zamiarowi trzeba pomóc.
Zacząć dzień wcześniej, może podjechać do Kuźnic busem lub pksem. Z dworca pkp/pks odjazdy od 6 rano, przystanki także na Zamoyskiego i Chałubińskiego przed Rondem Kuźnickim przy punkcie informacyjnym TPN.
Osoby ze średnią kondycją powinny trasę pokonać, ale będzie całodzienna i co zrozumiałe - wymagająca znacznego wysiłku.
Przy schronisku na Kondratowej upewnić się, że jest zapas napoi!
Ta trasa ma poważną zaletę.
Wiedzie rejonem z dużą ilością szlaków, zatem, przy kłopotach można ją w różnych wariantach skrócić, począwszy od Kopy Kondrackiej, by z Kościeliskiej nie wracać po ciemku.
Radzę postudiować mapę i życzę powodzenia.

16-06-2012

<Anonim>

Wacław, dziękuję za odpowiedź. Mi konkretnie chodzi o przejście Kuźnice-Kopa Kondracka - Ciemniak przez Czerwone Wierchy - Dolina Kościeliska przez Dolinę Tomanową.
Dla osoby, z którą idę nie jest to pierwsza wyprawa w wysokie partie gór, ale przy większych ekspozycjach jest mały problem i wydłuża nam się czas przejścia. Czy trasa, którą mam w planie jest realna do przejścia dla osób ze średnia kondycją?

14-06-2012

wacław

dodam dla Sylwii.
Ryzyko /albo szczęście?/ spotkania na tej trasie niedźwiedzia - minimalne, rzadziej niż czwórka w totka.
Spotkałem je kilkakrotnie, raczej w miejscach gęsto "uturystycznionych", nieopodal schronisk, nawet w samych obejściach.
Na trasie z Ciemniaka do Tomanowej moim zdaniem nie ma nawet ekspozycji, ale trasa wymaga tam uwagi. Przestrzegam, bo sam przed laty byłem świadkiem wypadku i uczestnikiem "akcji ratunkowej"."
w jednym z trudniejszych przejść poślizgnęła się dziewczyna, ciężki plecak je w tym "pomógł".
Pozdrawiam i powodzenia życzę.

14-06-2012

Wacław

do Sylwii: ta osoba, której słabości sygnalizujesz, musi najpierw wejść na Ciemniak. Jeśli jest to jej pierwszy kontakt z wysokimi górami a lęk oceniasz prawidłowo, to nie wejdzie na Czerwone !
Trasa jest długa, w lecie bez mała całodzienna. Podobną zrobiłem przed paru laty z dwoma paniami w ...średnim wieku.
Trasą: Dol. Małej Łąki-Przysłop Miętusi-Małołączniak-Ciemniak-Chuda Turnia-Dol.Tomanowa-Kościeliska-Kiry.
Odcinek Chuda Turnia-Tomanowa po deszczach potrafi być śliski, idzie się mocno pochyłym trawersem Ciemniaka, po prawej miejscami strome stoki, ale daleko im od przepaści.
Dla pewności coś łatwiejszego na początek, np. ścieżką nad Reglami od Kuźnic i Kalatówek do Strążyskiej z Sarnią Skałą? Gdy będą problemy, zejdziecie Dol. Białego.

13-06-2012

Sylwia

Witam.
Mam zamiar przejść tym szlakiem z Ciemniaka do Doliny Kościeliskiej w drugiej połowie lipca. Będę szła z osobą, która ma bardzo duży lęk wysokości i problemy ze stawami kolanowymi. Stąd moje pytanie: czy jest to trudna i wymagająca trasa i czy są duże ekspozycje i przepaści? Słyszałam, że jest to trasa rzadko uczęszczana, czy jest więc ryzyko spotkania niedźwiedzia?
Pozdrawiam, S. :)