Na Polanę Chochołowską z Siwej Polany (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)

25-07-2021

Wacław

Ja się pytam, a w zasadzie to Was pytam:
Kto ukradł kapliczkę z Polany Chochołowskiej, która towarzyszyła większej kaplicy Jan Chrzciciela jeszcze przed trzema laty. Pewnie po to, by ją sobie przywłaszczyć.
Nikt o to nie zapytał, może mało kto ten ubytek zauważył. Tatry zwiedzamy byle jak, bezrefleksyjnie. Gnamy do schronisk, bo tam fajne ciastka, jakaś ciekawa zupa?
Nie jestem dewotem, nie chciałbym, by każdy kawałek Tatr przyozdabiano przedmiotami kultu, czy dewocjornaliami, ale ta kapliczka ? Wrosła w tamten krajobraz.
Mam swoją teorię, ale czekam z ciekawością na opinie innych, może bardziej dociekliwych niż ja turystów.

21-07-2021

Wacław

Zawsze tu warto zajrzeć, nawet po to, by odpocząć od tatrzańskiego "zgiełku", który może w wielu miejscach dokuczyć.
Wjazd czyli brama na Siwej Polanie z otoczeniem, zostały co nieco ucywilizowane. Przybyło także parkingów po lewej stronie drogi. Jak się dacie namówić pierwszemu z brzegu "naganiaczowi", będziecie mieć jeszcze 1km.+ do przejścia dodatkowo.
Mamy okazję przyjrzeć się z bliska temu zjawisku, które nazywają inflacją. Wersja zakopiańska to hiperinflacja. Zdrożało wszystko od dwu lat, średnio o 40-60%. Nie wnikam w szczegóły. Parking, bilety wstępu, wypożyczenie roweru, kolejka Rakoń, zmieniła nazwę na jakąś głupszą,
Szczególny pomysł, gdy jedziesz swym własnym rowerem do Chochołowskiej. Bulisz za niego jak za nadbagaż w samolocie.
Nie badałem tego, ale ceny noclegowe w schronisku nie mogły zostać w tyle za tym "zdrowym" trendem..
Miłego pobytu życzę.

31-07-2017

kk

Rowery w dół za szybko jeżdżą .Byłam wczoraj i jedna Pani o mało nie wjechała w córkę.Dobrze że odskoczyła , gdyż jest już duża co by było gdyby to było mniejsze dziecko a takich też sporo na trasie.Szła lewą stroną.

25-07-2017

Wacław

I jeszcze jeden /kamyczek/, może już ostatni.
Miejsce, przy którym na Siwej Polanie jest budka biletowa, bywa często zatłoczone turystami. Sporo z nich oczekuje albo na kolejkę "Rakoń", robi zakupy w kilku okolicznych punktach bądź czeka na busa do Zakopanego.
I tylko przy tym jedynym na terenie Parku wejściu brak ogólnie dostępnych toalet.
TPN uporał się z tym problemikiem przed laty ustawiając w licznych miejscach przenośne tojtojki.
Na zapleczu stoją wprawdzie dwa takie "gabinety", ale okazuje się, że to prywatne wygódki obsługi tego punktu, pozamykane na kłódki.
Można pogratulować "gospodarzom", że takim tanim kosztem przywracają nam łaskawie czasy pierwszych odkrywców Tatr.

22-07-2017

Wacław

No to jeszcze kolejne kamyczki do ogródka włodarzy Dol. Chochołowskiej czyli Wsp.8 wsi z siedzibą w Witowie.
Dużo się słyszy o przebudowie lasów i zauważyłem trochę dobrych zmian, ale w tych częściach Tatr za które odpowiada TPN.
Przybywa nasadzeń drzew wartościowych dla takiej przemiany na terenach regla dolnego po wiatrołomie.
A w Chochołowskiej?
Idąc Drogą pod Reglami od Kir do D. Choch. mijamy szkółki leśne prowadzone przez Wspólnotę. Kiedyś wyrastały tam buki i jodły.
Dziś zauważyłem, że miejsce zajął świerk.
To takie drzewo, które szybko rośnie, tworzy złą dla Tatr, bo ubogą przyrodniczo monokulturę, ale to żadne zmartwienie, bo się to w końcu wytnie. Czyli szybko, byle jak, oby jak najkorzystniej dla kasy.
cdn