Forum - Komentarze do szlaków
Na Trzydniowiański i Kończysty Wierch z Doliny Chochołowskiej (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)
04-05-2015
renia (remagasz@wp.pl)
zanim kupiłam sobie raki pierwszą trasę zrobiłam w pożyczonych, polecam wypożyczalnię na ul. Kościuszki niedaleko skrzyżowania z Krupówkami, dowożą na telefon we wskazane miejsc, bardzo fajne rozwiązanie, na powyższe trasy na pewno poleciłabym raki, jak to mówią "lepiej dźwigać niż ścigać" :)
01-05-2015
Dariusz K
W2012przeszedłem na przełomie IV V wszystkie te szczyty o których wspominaszByłem też na Starejroboty i BłyszczuNie korzystałem przy tym z żadnego szpeju zimowegoAle były momenty że ewidentnie by się przydał szczególnie w zacienionych zmrożonych miejscach o dużym nachyleniuTak było wtedy i dla wielu osób nie stanowiło to problemuNikt z nas nie wie jednak jakim doświadczeniem dysponujeszNikt też nie jest w stanie przewidzieć jakie warunki zastanieszWięc brak odzewu bo to jest jedna wielka niewiadomaNikt niczego nie doradzi żeby nie ponosić odpowiedzialności za Twoją decyzjęJeżeli zadajesz tego typu pytania to wnioskuję że będziesz robił to po raz pierwszy więc napiszę Ci żebyś wyposażył się w taki sprzętNie wiem jak w schronach na zach ale Moku,Murowańcu można wypoż raki,czekan i zwrócić przy zejściuOstatnio korzystałem z takiej opcji przechodząc Orlą,Rysy,Mięgusza w czerwcuOsoby które tego nie miały zawracały w połowie drogi
29-04-2015
Paweł
Cześć!
Zamierzam się wybrać 5.05 na Trzdniowiański i Kończysty. Czy raki o tej porze roku będą konieczne?
27-08-2014
ol888enka
Kolejna z pięknych tras jak przystało na T. Zachodnie. Nie zgodzę się jednak z przedmówcami - dla mnie schodzenie Kulawcem nie jest nadzwyczaj uciążliwe, do samego Krowiego Żlebu to praktycznie same elegancko ułożone schody. Dla mnie to najlepsza opcja. Nie wyobrażam sobie za to podejścia tą drogą - to dopiero musi być masakra (a widziałam ją wypisaną na twarzach ludzi, którzy jednak taką opcję wybrali). Wejście polecam wyłącznie od schroniska, raz że mniej męczące, dwa że bardzo widokowe. W każdym razie trasa godna polecenia!
03-04-2014
Wacław
Wczoraj rocznica śmierci JPII, który w sensie umownym i faktycznym patronuje Dolinie Jarząbczej. Na pamiątkę Jego pobytu w dolinie - stosowna kapliczka.
Dolinę wieńczy Jarząbczy Wierch - najwyższy w jej obrębie, chyba najrzadziej odwiedzany przez turystów w tym rejonie Tatr, bo odległy ze wszystkich kierunków.
I taki zbieg okoliczności:
Dokładny czas zgonu papieża - godz. 21 min. 37
Wysokość Jarząbczego - 21 37 m npm.