Na Małołączniak (Tatry Polskie :: Tatry Zachodnie)

15-10-2014

Igor Leśmian   (igo1945@wp.pl)

Nie wspominam tego szlaku zbyt dobrze, zgubiłem gdzieś w okolicach kobylarza sztuczną szczękę. Generalnie niezbyt trudny szlak nawet dla leciwego staruszka. Przejście od Przysłopa do Kościeliska przez Ciemniak zajęło mi 13 godzin.

31-08-2014

ol888enka

Szłam tą trasą przedwczoraj, przy pięknej pogodzie. Jeśli chodzi o miejsce z łańcuchem, pokuszę się o stwierdzenie, że przy suchej skale jest do przejścia nawet bez użycia łańcucha. Niestety, ja nie miałam tego szczęścia, było tam miejscami mokro i ślisko, więc łańcuch okazał się niezbędny do przejścia, co nie zmienia faktu, że ten krótki odcinek nie jest trudny i każdy spokojnie sobie poradzi. Dostarcza trochę emocji, ale pozytywnych :) Cała trasa bardzo ciekawa, odcinek przez żleb odróżniający się od innych szlaków w T. Zachodnich, piękny. Podejście pod Małołączniak rzeczywiście zwodzi nas kolejno wyłaniającymi się garbami, ale nie jest takie znów męczące - trzeba podziwiać coraz rozleglejsze widoki i nie myśli się o zmęczeniu :)

19-11-2013

Wacław

Przechodząc przez Przysłop Miętusi w drodze na Małołączniak, lub przy schodzeniu z niego, warto popatrzeć na Zawiesistą Turnię w masywie Hrubego Regla.
Nastąpił tam znacznej wielkości obryw skalny i ta "rana" w skalnej ścianie jest z Przysłopu doskonale widoczna, bo odróżnia się od starej skały jaskrawo-czerwonym ubarwieniem.
Zdarzyło się to "wczoraj" czyli wczesnym latem 2007 roku. Takie zjawiska są typowe dla Tatr Wysokich i nie tak "poglądowe" jak to na Zawiesistej.

01-09-2013

Piotrek K

Poszukaj na forum tematu"pasja gór" tam jest identyczny temat o wyprawie z dzieckiem.Łukasz S przeszedł z 8-latka z przysłopu mietusiego przez małołączniak az na kasprowy-czyli do zrobienia:.)Przy łańcuchu z Twoją pomoca sobie poradzi -to króki kawałek po wygładzonych płytach. Nie wracajcie tym samym szlakiem ,popatrz na mapę, mozna zatoczyc koło np zaliczając dodatkowo krzesanicę i ciemniak lub kopę kondracka. Świstówke tez przejdziecie -widziałem tam nawet młodszych:)Kozi z 5 stawów tez fajny szlak ,momentami słabo oznakowany -trzeba sie rozglądac zeby sie nie zgubic:) Wybrałes fajne proste szlaki ,poradzicie sobie, powodzenia:)

31-08-2013

Marcin Walecki   (markse@interia.pl)

Poza tym proszę ocenić trudność dla10 latka na drugą połowę września, ja i córka, wybieram szlaki bez zabezpieczeń czysto teoretycznie, ja ich wszystkich nie znam, jestem raczej turystą tatrzańskim okazjonalnym

1. MO i przez Świstówkę do Doliny 5 stawów
2 Na Kozi Wierch z Doliny 5 stawów
3. Wołowiec z Chochołowskiej (kolejka tam i z powrotem rowery)
4. Kasprowy z hali gąsienicowej
5. na Zadni Granat z hali gąsienicowej
6. Małołączniak (wpis jak wyżej)

czy realne przy założeniu, że wychodzimy przed siódmą rano ?
co polecacie jeszcze ? co zmienić ?
będę wdzięczny za każde uwagi

Pozdrawiamy z Rybnika