Forum - Komentarze do szlaków
Z Morskiego Oka na Rysy (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | następna >
26-03-2012
Paweł
oj przede mną chyba nie padna:D ale wiem ze jest kilka szczytów które są w moim zasiegu i gdzies w myslach układam sobie kolejnośc ich zdobycia ;)plan na rysy juz mam -nocleg łysa polana,pobudka 5 rano i w drogę, jadę własnym samochodem więc dojazd do poradskiego plesa nie sprawi kłopotu.Mam nadzieję ze wszystko pójdzie po mojej mysli tak jak to udało sie w zeszłym roku.Dziękuje Wacławie z rady i zyczę powodzenia na tatrzanskich szlakach;)
23-03-2012
Wacław
Nie da się Pawle tak usystematyzować wszystkich szlaków tatrzańskich, by każdy następny był "choć odrobinę" trudniejszy od poprzedniego.
Wejście/i zejście z Rysów od strony Wagi mieści się w "stanach średnich" uciążliwości i trudności.
Trasa ta, jeśli start i meta jest w Polsce - to długa, całodzienna wyprawa latem, w tym kilkugodzinne dojazdy do i z Popradskiego Plesa.
Podobne do niej w skali wysiłowej, choć wyraźnie krótsze - w Polsce, mogą być szlaki przez Krzyżne, przez Szpiglasową, na Prz.Chałubińskiego na Skrajny Granat/żółtym, na Kozi Wierch/czarnym, na Kościelec
/czarnym lub niebieskim i czarnym.
Na Zadni Granat - wydaje się łatwiejszy znacznie. Podobnie - można coś wymienić w Zachodnich.
Przez Granaty - może jednak spróbujesz, ale nic na siłę.
Widać, że masz własną filozofię podboju Tatr. Śpieszysz się powoli.
W końcu padną. ...jak Kartagina, ale kiedy?
22-03-2012
Paweł
Dziękuję za rady,co do eskpozycji to w moim odczuciu na giewoncie była ona przeciętna,choc emocje były to wydaje mi się ze to z powodu ze to była moja pierwsza przygoda z łańcuchami, a co do rysów(słowacka strona wejscie-zejscie) ,przejrzałem masę opisów, zdjęć i filmów ,nie widzę tam trudności ale dla pewnosci wolę o to zapytac Was na tym forum.Szukam trasy z podobnymi trudnosciami,mysłałem o granatach ale tylko o zadnim:)nie wiem jak wygląda wejscie na skrajny i przejscie pomiędzy nimi.Koscielec tez wydaje mi się trudny .Chyba zostanę przy Kozim wierchu:)
21-03-2012
Wacław
do Pawła:
Świnica /od tej łatwiejszej strony!/ na pewno będzie trudniejsza od słowackiego wejścia na Rysy. !!!
Przejście całej trasy przez Świnicę też /moim zdaniem/ trudniejsze, niż przejście /dwustronne / Rysów.
Byłeś na Giewoncie, więc wiesz co to łańcuchy, klamry, ekspozycja i przepaście. Czy nie masz do siebie zaufania ?
Radziłbym odwrotną kolejność niż M. Kto wszedł na Rysy, poradzi sobie także ze Świnicą - wchodząc na nią nawet Zawratem.
Pod pojęciem trudności mam na myśli konieczność max. koncentracji uwagi w trudnym terenie, a nie, typowe dla gór zmęczenie fizyczne.
Jeśli jesteś psychofizycznie sprawny, wejdż od Wagi i schodź do Morskiego Oka. Zdążysz latem wyjeżdżając z Z-nego o 6 rano.
Na rozgrzewkę może Granaty, albo Kościelec ?!
19-03-2012
paweł
Ale czy Świnica nie będzie trudniejsza?z tego co się zorientowałem szlak na Rysy od słowackiej strony nie ma takich trudnosci i ekspozycji ,a jej o ile to mozliwe wolałbym uniknać:)