Forum - Komentarze do szlaków
Z Morskiego Oka na Rysy (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)
Strona: < poprzednia | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | następna >
27-02-2011
magdzialenka (magdzialenka88@o2.pl)
Doszłam na Czarny Staw - podejście bardzo strome wśród tłumów ludzi ale warto było! Rozmarzyłam się gdy tam dotarłam i wcale nie chciałam stamtąd wracać :) Na Rysy kiedyś wejdę, choć teraz jest jeszcze dla mnie za wcześnie...
W maju idę do Doliny Pięciu Stawów Polskich. A i myślę o wejściu na Giewont...
Pokochałam nasze Tatry... :)
19-01-2011
taternik
A ja byłem też na Rysach__Tatry Zachodnie tam i z powrotem przeszedłem w pół dnia i na Kasprowym jeszcze się piwa napiłem. Orlą percią idę raz w tygodniu po towar do sklepu na Słowacje. Mam również 60 lat_pływam po 50 km dziennie na basenie do którego dojezdzam na rowerze 120 km. Jedyny mankament, że troche mnie już kolana bolą ale daje rade. W tym roku ide na Giewont i Polane Chochołowska jak dam rade
06-01-2011
Mieczysław
Byłem na Rysach w sierpniu 2010 wczesniej przeszedłem już poza Orlą Percią i przełęczą Pod Chłopkiem wszystkie szlaki i całe Tatry Zachodnie w jeden dzień mam teraz prawie 60 lat.Rysy okazały się dla mnie trudne i męczące ale wszedłem najtrudniej było na grzędzie moment załamania wspominam bardzo miło. Natomiast nie czułem się zejść i posłuchałem innych zszedłem na Słowację i dobrze zrobiłem szlak Bardzo łatwy - (chodnik kawałek zwisających niby łańcuchów nikomu nie potrzebnych) jednakże długi dochodzi się do Sczerbskigo Plesa a z tamtąd kolejką elektrycką do Tatrańskiej Łomnicy za 5 zł ( piękne widoki ) i autobusem do Zakopanego Polecam ludzie którzy wracali z powrotem na polską stronę wrócili nocą a my bylismy przed wiecorem.W tym roku idę na Przełęcz pod Chłopkiem I Orlą Perć DAM RADĘ rowerem jeżżę 100 km biegam jestem sprawny jedyny mankament to chodzę samotnie ale Kocham góry Nasze Góry
26-09-2010
goska
alutka85 - zazdroszczę Ci tej pogody, ja zdobyłam Rysy dwa dni później. Taka słaba widoczność, że nawet słowackiego wierzchołka nie było widać.
24-09-2010
alutka85 (kasia_j85@wp.pl)
Hej. Ja zdobyłam Rysy 23 września 2010. Nie było łatwo, ale dałam radę. Pogoda śliczna, chociaż warunki niefajne: lód i śnieg... Ale widoki super. Warto było. Kolejny cel: Orla Perć:-) Do zobaczenia na szlaku...