Z Morskiego Oka na Rysy (Tatry Polskie :: Tatry Wysokie)

12-01-2020

Doktor

CZARNY STAW: RPG

wiersz anonimowy głosi:

" Nie, jednak tu tylko żyją ryby:
przepraszam

pomyliłem Oceany

tu nie chodzi o Ocean Wieloświata
lecz o Ocean przysłowiowy, żartobliwy
To tylko nazwa jeziora: cyrku polodowcowego
ulokowanego gdzieś w górach niezwykle przypominających nasze polskie Tatry

Tu tylko żyją ryby.
Nie ma ośmiornic ani płaszczek.
Tu tylko żyją ryby.

I jest bardzo ciemno, im bardziej bliżej dna.
Jedyna łódź podwodna jaka tu się udała to żywy człowiek w kombinezonie.
Który w swoim kręgosłupie miał wszczepione kulki.
Które kulki które były wszechświatami. "

W XIX wieku wdg. powieści Juliusza Verne żył Kapitan Nemo.
Ten Kapitan Nemo z kolei udał się właśnie do Czarnego Stawu.
Teraz jedynie żyją dzieci Kapitana Nemo:
- Nosek (eksplorator)
- Dantek (kartograf)
- Musek (ichtiograf)
- Trampek (teolog)
Oto 1 z 4 klas.

19-04-2016

Jaro74

Radzę wejść na stronę TPN i poczytać o warunkach na szlakach.
W wysokich górach jeszcze jest pełnia zimy. Bez doświadczenia zimowego nie radziłbym wybierać się na Rysy. Część łańcuchów pewnie pod śniegiem i lodem, więc raki i czekan mogą okazać się niezbędne.

10-04-2016

Paweł   (Paweljankowiak@op.pl)

Cześć! Planuje z bratem wybrać sie pierwszy raz na rysy w weekend 23-24 kwietnia. Podpowiecie jakich warunków powinniśmy sie spodziewać na trasie (śnieg, lód)? Jestesmy amatorami jesli chodzi o gorskie wyprawy.
Dzieki za każdą podpowiedź

23-02-2016

Jaro74

Na Słowację bez problemu dojedziesz busem z Zakopanego.
Ma to pewną zaletę- nie musisz wracać w to samo miejsce , do samochodu.
Możesz uatrakcyjnić wycieczkę i wrócić inną drogą (np. zejść z Rysów na polską stronę).
Wadą jest to,że trzeba zgrać się z rozkładem jazdy. Gdy wrócisz z gór zbyt późno, możesz nie załapać się na ostatni autobus i wtedy przymusowy nocleg na Słowacji.

22-02-2016

Ja

Cześć Jaro 74 Myślę że od strony Słowackiej dam radę na Giewont miałem w jednym miejscu mały problem ale dałem radę .Szkoda że nie mam samochodu bo dużo łatwiej jest dojechać z Zakopanego na Słowację .W tatrach zwiedziłem parę fajnych miejsc i fajnie by było wejść na rysy marzy mi się też Zawrat od strony czarnego stawu gąsienicowego .